Jesień zadomowiła się już na dobre, a stąd dosłownie krok do conocnych przymrozków. Nadchodzi czas, w którym powinniśmy pomyśleć o dokarmianiu ptaków. Zanim jednak zdecydujemy się na ten krok, warto dowiedzieć się, jak robić to dobrze. Dokarmianie ptaków wymaga od nas wiedzy i regularności w działaniu…
Kiedy dokarmiać?
Dawniej karmniki wywieszano po pierwszych opadach śniegu, jednak zmiany klimatyczne spowodowały, że śnieg stał się towarem deficytowym, a jego pierwsze opady w wielu regionach występują znacznie później, niż przymrozki. Dlatego najlepiej przyjąć zasadę, że dokarmianie rozpoczynamy wraz z pojawieniem się pierwszych ujemnych temperatur. Nie ma już wtedy praktycznie owadów, którymi żywi się wiele gatunków ptaków, a wegetacja roślin ustaje. Jest to zatem najlepszy czas, aby zacząć dokarmianie. Warto też pamiętać, aby wiosną nie przerywać karmienia gwałtownie. Kiedy temperatura przestanie spadać regularnie poniżej zera, powinniśmy stopniowo ograniczyć dokarmianie poprzez wysypywanie coraz to mniejszych ilości pokarmu (np. wciąż podawać ziarna, ale nie stosować już kul tłuszczowych). W ten sposób zachęcimy ptaki do stopniowego powrotu do odżywiania się tym, co znajdą w środowisku naturalnym. Kiedy nadejdzie wiosna, karmnik można zdjąć, dobrze wyczyścić i przechować do kolejnej jesieni…
Jak dokarmiać?
Często dokarmiamy ptaki źle i ze szkodą dla ich zdrowia: chlebem. Pieczywo zawiera m.in. duże ilości soli, konserwantów oraz spulchniaczy, substancji bardzo szkodliwych dla ptaków. Dokarmianie – w szczególności białym – pieczywem może prowadzić do rozwoju chorób układu pokarmowego, a nawet śmierci. Fatalnym pomysłem jest także dokarmianie naszych skrzydlatych gości resztkami jedzenia. Często zalęga się w nich pleśń, która, podobnie jak dla człowieka, jest szkodliwa i trująca. Czym zatem dokarmiać?…
Przede wszystkim ziarnami i nasionami. I tak wróble, mazurki, sikorki czy kowaliki chętnie zjedzą nasiona słonecznika, pszenicy, owsa i płatki owsiane. Większe ptaki: gołębie, kawki, sierpówki itp. można karmić ziarnem pszenicy, kaszą czy ziarnami kukurydzy. Z kolei kosy lub kwiczoły chętnie zjedzą pokrojone jabłko, jarzębinę, borówki czy rodzynki. Ptaki wodne (kaczki, łabędzie) powinniśmy dokarmiać tylko w czasie silnych mrozów. Najlepsze będą w tym przypadku ziarna zbóż, drobno pokrojone warzywa czy kukurydzą. Sikorki i dzięcioły chętnie podziobią także słoninę, należy jednak pamiętać, że nie może być solona ani przyprawiana oraz nie powinna wisieć dłużej, niż około 2 tygodnie. Ważnym aspektem jest dbanie o czystość w karmniku. Dobrze jest wyczyścić go przed nałożeniem kolejnej porcji ziaren. Szczególnie dotyczy to okresów deszczowych. Nie można pozwolić, aby jedzenie było mokre, gdyż zacznie się psuć. Należy pamiętać, że dokarmianie i pojenie ptaków powinniśmy prowadzić w sposób regularny.
Woda równie ważna, jak pokarm!
Nie mniej ważnym aspektem dbania o ptaki w okresie zimowym jest dostarczanie im wody. Na naszym tarasie jest ona dostępna cały rok. W lecie pomaga ugasić pragnienie w upalne dni. W zimie pojenie odgrywa równie ważną rolę. Gdy temperatura spada poniżej zera, wiele źródeł wody pitnej dla ptaków zamarza. Gdy wody brakuje, ptaki próbują ratować się zaspokajaniem pragnienia w ulicznych kałużach. W nich znajduje się jednak w nich dużo soli i związków chemicznych. Picie tak zanieczyszczonej wody może być bardzo brzemienne w skutki. Jednak pojenie ptaków w mroźnym okresie zimowym to swego rodzaju logistyka. Podczas mrozów, woda szybko zamarza. Musimy zatem spróbować wymieniać ja przynajmniej każdego ranka. Warto postarać się, aby pojemnik na wodę był w miarę duży, bo wtedy ta nie tak szybko zamarza. Nie Warto nalać do pojemnika letnią wodę. To również wydłuży czas jej zamarzania. Pamiętajmy, że woda jest równie ważna jak pokarm, ale powinniśmy trzymać je z dala od siebie – tak, aby ziarna nią nie nasiąkały. Zapobiegnie to ich psuciu się.
Gdzie kupić pokarm dla ptaków?
Zakup mieszanek nasion dla ptaków nie jest ani trudny, ani drogi. Można je znaleźć w każdym sklepie zoologicznym, w wielu sklepach ogrodniczych oraz często na targach i bazarach. Kilogram mieszanki kosztuje zaledwie kilka złotych. Tak naprawdę, zapas ziaren możemy kupić raz, późną jesienią i szczelnie zapakowane trzymać przez całą zimę. Kilka kilogramów wystarczy na dokarmianie w karmniku oraz na wyprawy z dziećmi do okolicznego parku. Nawet jeżeli zostanie nam trochę ziaren po zimie, to z czystym sumieniem możemy wyrzucić je na trawnik w parku, a ptaki z ogromną chęcią je wydziobią.
Pamiętajmy, że najprostsze rozwiązania są często najlepsze. Kupujmy czyste ziarno lub mieszanki ziaren, a w sklepie mięsnym zawsze możemy poprosić o wąski paseczek nie przyprawianej niczym słoninki. Nasz balkon na V piętrze w centrum Warszawy co roku, regularnie odwiedzają sikorki, wróble, mazurki oraz szpaki. Wiedzą, że zawsze znajdą tutaj świeży pokarm i miseczkę z wodą… Pomagajmy!
Zima to trudny okres dla ptaków. Dokarmiając i pojąc je, bardzo ułatwiamy im życie o tej trudnej dla nich porze roku. Pamiętajmy jednak, aby robić to z głową i regularnie. Podsumujmy zatem:
- Nie dokarmiajmy ptaków pieczywem! Ono bardziej szkodzi niż pomaga!
- Nasiona i ziarna są najlepszym pokarmem dla wielu gatunków ptaków,
- Pamiętajmy, aby karmnik był czysty a jedzenie suche i świeże,
- W okresie zimowym woda jest równie ważna dla ptaków, jak pokarm!
- Edukujmy nasze dzieci, znajomych i przyjaciół, aby wiedzieli, jak efektywnie pomagać.