Jednym z wyjątkowych przedstawicieli roślin nagozalążkowych jest miłorząb dwuklapowy (Ginkgo biloba). Jest to roślina niezwykła z wielu powodów. Jako jedyny już żyjący przedstawiciel rodziny Ginkgoaceae ta „żywa skamielina” przetrwała w niezmienionej formie do czasów dzisiejszych. Miłorzęby pojawiły się na ziemi przed wieloma milionami lat, jednak do czasów współczesnych przetrwał tylko jeden gatunek. Jest on ogniwem pośrednim pomiędzy paprotnikami a roślinami nasiennymi. Wytwarza ruchome gamety męskie, co jest wyjątkiem w świecie roślin nasiennych, gdyż występują one u zwierząt, grzybów oraz roślin niższych. Ponadto do zapłodnienia dochodzi dopiero po około 4,5 miesiącach od zapylenia, na krótko przed opadnięciem nasion. Rozpoczyna się wtedy dojrzewanie zarodka, które jest kontynuowane po opadnięciu nasion. W Japonii istnieją okazy, które wytwarzają nasiona wprost na liściach. Ze względu na brak okrycia zalążków miłorząb jest zaliczany w systematyce do roślin iglastych, ale zamiast igieł ma wachlarzowate liście. Jest to gatunek endemiczny i reliktowy.
Ze względu na walory ozdobne miłorzęby od wieków uprawiano także poza Chinami, w przyświątynnych i pałacowych ogrodach Japonii i Korei. Do Europy zostały sprowadzone w XVIII wieku z Japonii. Pojawiły się w Holandii, w ogrodzie botanicznym w Utrechcie, skąd rozpowszechniono je na cały kontynent. To piękne drzewo osiąga w swojej ojczyźnie nawet do 40 m wysokości i 5 m średnicy pnia. W Polsce jest znacznie niższe. W wieku 30 lat dorasta do 10-12 m wysokości. Najstarsze egzemplarze mają nie więcej niż 20 m wysokości.
Miłorzęby są drzewami długowiecznymi, dożywającymi do ok 2000 lat. Wiek najstarszych, chińskich egzemplarzy szacuje się nawet na 3500 lat. Najstarszy w Europie miłorząb rośnie od 1730 r. w Ogrodzie Botanicznym w Utrechcie w Holandii. W Polsce najstarszy miłorząb rośnie w ogrodzie przypałacowym w Łańcucie, szacuje się, że został tam posadzony między 1770 a 1780 rokiem. W latach 80. XX w. mierzył 31 m wysokości, a na wysokości 130 cm nad ziemią miał 352 cm obwodu. Inne okazy w Polsce pojawiały się kolejno: w 1808 – w Ogrodzie Botanicznym w Krakowie, 1824 – w Ogrodzie Botanicznym w Warszawie, 1827 – w arboretum w Kórniku w PAN oraz w Ogrodzie Dendrologicznym w Przelewicach. W Ogrodzie Botanicznym w Powsinie miłorzęby podziwiać możemy wzdłuż ogrodzenia parkingu, obok kawiarni Botanica Cafe & Bistro, oraz w pobliżu Ogrodów Zmysłów.
Miłorząb tworzy dwa rodzaje pędów:
– długo i krótkopędy. Długopędy są jasnobrązowe, z liśćmi osadzonymi skrętolegle. Na nich zaś wyrastają krótkopędy, z liśćmi zebranymi po kilka w formie rozety na szczycie. Blaszki liściowe są wachlarzowate, szerokości
5-8 cm, od góry wyraźnie wcięte, z dwiema klapami (stąd nazwa łacińska, bo bilobus oznacza dwuklapowy). Liście posiadają wcięcie na wierzchołku, jeśli wyrastają z długopędów, natomiast te na krótkopędach wcięcia nie posiadają. Dychotomiczne rozgałęzienie nerwów jest cechą pierwotną, charakterystyczna dla wielu wymarłych gatunków kopalnych, niespotykaną u roślin okrytonasiennych. Miłorząb jest drzewem o ulistnieniu sezonowym. Wiosną liście są jasnozielone, latem ciemnozielone, a jesienią spektakularnie przebarwiają się na piękny, złocistożółty kolor.
Jest to roślina dwupienna, co oznacza, że kwiaty męskie i żeńskie występują na oddzielnych okazach, tak jak u wierzb, czy topól. Płeć drzew przed uzyskaniem dojrzałości jest bardzo trudna do ustalenia. Okazy żeńskie i męskie można odróżnić po pędach: żeński pęd ma pąki małe i na wierzchołku zaostrzone, a męski duże i zaokrąglone.
Kwiaty wyrastają na krótkopędach i są wiatropylne. Pyłek może być przenoszony nawet na odległość 1,5 km. Kwiaty męskie zebrane są w niewielkie, kilkucentymetrowe kotki i wyrastają na końcach krótkopędów, kwiaty żeńskie zaś są niepozorne i trudno zauważalne. Mają postać dwóch nagich zalążków o długości 4 mm. Zalążki są osadzone na długich, cienkich szypułkach. Zapylenie ma miejsce wiosną, w maju lub czerwcu, natomiast do zapłodnienia dochodzi w kilka miesięcy po zapyleniu, często już w wykształconych i opadłych na grunt nasionach przy udziale ruchliwych, opatrzonych w wici plemników. Kuliste nasiona pokrywa ciemnożółta osnówka, przypominająca śliwkę o średnicy około 2,5–3 cm (uwaga: nie należy mylić nasion z owocami, ponieważ nagonasienne nie wytwarzają owoców). Dojrzałe osnówki wydzielają nieprzyjemny zapach zjełczałego masła, stąd zaleca się sadzić wyłącznie osobniki jednej płci. Drzewa uzyskane z siewu zaczynają wydawać nasiona dopiero około 40 roku życia. Odmiany żeńskie rozmnażane przez szczepienie wydają nasiona już w wieku kilkunastu lat.
Na pniach i dolnej stronie konarów starszych drzew mogą pojawiać się charakterystyczne narośla, tzw. „czi-czi ”. Swym wyglądem przypominają stalaktyty. Narośla te po zetknięciu z ziemią zakorzeniają się, i niekiedy wytwarzają pędy. Chińczycy czczą je jako symbole płodności i urodzaju, a Chinki modlą się pod nimi o liczne potomstwo i o pokarm dla niego. Bardzo ładne, duże i liczne narośla „czi-czi” można zobaczyć m. in. u okazu rosnącego w Ogrodzie Botanicznym w Krakowie.
Drzewo to jest łatwe w uprawie, doskonale przystosowane do panujących w Polsce warunków klimatycznych i nie przemarza nawet w surowe zimy. Jedynie siewki oraz młode okazy są bardziej wrażliwe na niskie temperatury i dlatego w pierwszych latach po posadzeniu drzewka warto je okrywać na zimę włókniną lub chochołami ze słomy oraz zabezpieczać system korzeniowy przed mrozem grubą warstwą ściółki. Ponadto miłorzęby świetnie znoszą suszę i zanieczyszczenie powietrza w miastach. Są światłolubne, nie znoszą stanowisk ocienionych, na których zamierają. Miłorząb bardzo dobrze wytrzymuje małe napowietrzenie gleby. Świetnie też znosi zasolenie i jest bardzo odporny na suszę glebową. Źle rośnie na glebach piaszczystych oraz takich, w których jest wysokie lustro wody. Odporny na choroby i szkodniki. Bardzo wolno przyrasta na grubość pnia i dosyć długo musi być palikowany. Świetnie znosi cięcie.
Ginkgo biloba nadaje się do dużych ogrodów i parków, ale istnieje wiele odmian karłowych, mogących znaleźć zastosowanie w bardzo ograniczonej przestrzeni np.
– ‘Mieszko I’ – średni wzrost, pokrój stożkowy; odmiana wyhodowana na UP w Poznaniu;
– ‘Przemysław II’ – wąski pokrój o lekko przewieszających pędach; odmiana wyhodowana na UP w Poznaniu;
– ‘Władysław Łokietek’ – bardzo wolno rośnie, po 20 latach osiąga niecałe 2 m; drobne liście; odmiana polska, wyhodowana na UP w Poznaniu;
– ‘Fastigiata’ – wąska, kolumnowa, wys. 8m, szer. 1,5m; odmiana męska;
– ‘Mariken’ – odmiana holenderska, szczepiona, o pokroju kulistym, wys. 1-2 m, śr. ok 1 m; klon męski;
– ‘Menhir’ – ciekawa odmiana kolumnowa, idealna do małych ogrodów, tarasów i jako element szpalerów; wys. 3 m, szer. 1 m;
– ‘Princeton Sentry’ – wąska odmiana kolumnowa, powolny wzrost, wys.10 m, szer. 1 m; forma męska;
– ‘Tit’ – odmiana pochodząca z Japonii, korona we wczesnych latach kolumnowa, potem jajowata; wys. 5 m;
– ‘Variegata’ – w 1995 r. trafiła do Polski z Chin; rośnie wolno, z białymi paskami lub plamami na liściach, bardzo duża zmienność liści, im więcej słońca, tym bardziej pstra, korona szeroko kopulasta, klon żeński;
– ‘Eiffel’ – kompaktowa odmiana kolumnowa, z symetrycznym, zwięzłym stożkiem.
Na terenach miejskich wykorzystuje się przede wszystkim osobniki męskie (brak nasion i problemu z zaśmiecaniem chodników) o wąskich koronach. Najlepiej rosną na glebach żyznych i przepuszczalnych, jednak są pod tym względem tolerancyjne. Bardzo źle znoszą przesadzanie, zwłaszcza starsze okazy, dlatego należy tego unikać.
Ciekawostki:
Miłorząb dwuklapowy jest niewątpliwie oryginalnym i pięknym drzewem zasługującym na szerokie rozpowszechnienie. Przede wszystkim poleca się sadzić miłorzęby w dużych ogrodach i parkach oraz jako drzewo alejowe. Świetnie nadaje się do sadzenia pojedynczo na obszarach trawiastych, w pobliżu reprezentacyjnych budynków, kościołów. Panuje przekonanie, że miłorzęby sadzono przy świątyniach dlatego, by chroniły je przed pożarami. W przypadku pojawienia się ognia na płonące dachy miały spadać z każdego liścia krople wody. W 1923 r. po silnym trzęsieniu ziemi, spłonęło prawie do szczętu całe Tokio. Ocalała m.in. stara świątynia Kwannon, osłonięta przez wielki miłorząb, a wraz z nią ludzie, którzy się w niej skryli. W pożarze drzewo utraciło wprawdzie wszystkie liście, ale przeżyło. Z nadchodzącą wiosną znów okryło się zielenią.
Jest to bardzo żywotne drzewo i jeden z niewielu organizmów biologicznych, które przetrwały wybuch bomby atomowej w Hiroszimie, i żyją do tej pory. W centrum Hiroszimy znajduje się ogród o nazwie Shukkei-en, założony czterysta lat temu. Podczas amerykańskiego ataku nuklearnego w 1945 roku został on całkowicie zniszczony, ponieważ epicentrum eksplozji było oddalone zaledwie o 1,2 km. Po wojnie zaś został odtworzony i udostępniony zwiedzającym. W ogrodzie rośnie miłorząb, którego wiek szacuje się na ponad 200 lat. Tablica umieszczona przy nim informuje: „Ten miłorząb, jako jedyne drzewo w tym ogrodzie, przetrwał burzę ogniową po bombardowaniu atomowym w dniu 6 sierpnia 1945 roku. Obwód pnia: około 4 m, wysokość: około 17 m. Jest przechylony przez podmuch wybuchu, przycinanie gałęzi zapobiega jego upadkowi.”
Miłorząb po japońsku pisze się znakami 銀杏, które czyta się dwojako: „ginnan” lub „ichō”. Pierwsze słowo oznacza zarówno samo drzewo, jak i jego jadalne zarodki, drugie natomiast wyłącznie drzewo. Nazwa ginkgo w językach europejskich jest skutkiem pomyłki niemieckiego botanika i lekarza Engelberta Kaempfera (1651–1716), który przywiózł nasiona tego drzewa do Europy. Podczas pobytu w Japonii notował on wymowę nazw roślin pisanych znakami kanji. Popełnił jednak błąd, zapisując ich dosłowne znaczenie „srebrna morela” z wymową ginkgo. Albowiem pierwszy znak oznacza „srebro”, a drugi odnosi się do struktur kilku owocowych drzew żeńskich rodzaju Prunus, zawierających twarde białe wewnętrzne pokrycie nasienne, podobne do pestki moreli. Szwedzki botanik Karol Linneusz utrwalił ten błąd, przypisując drzewu nazwę naukową: Ginkgo biloba.
Zastosowanie:
Ginkgo Biloba jest stosowany w medycynie naturalnej od tysięcy lat. Stanowi jedną z najpopularniejszych roślin leczniczych. Stosowanie Ginkgo Biloba jest częścią tradycyjnej medycyny chińskiej. Właściwości lecznicze odnoszą się przede wszystkim do ekstraktu z liści. Do dziś tworzone są specjalne plantacje miłorzębu, z których pozyskiwane są liście z przeznaczeniem do wyrobu preparatów wspomagających między innymi pamięć, oraz kosmetyków zapewniających spowolnienie procesów starzenia. W przemyśle kosmetycznym wyciąg z liści znajduje zastosowanie w kremach ujędrniających, odmładzających, nawilżających oraz wygładzających skórę, ponadto w kremach wzmacniających naczynia krwionośne i redukujących przebarwienia skórne. Wyciąg z miłorzębu dwuklapowego zawiera glikozydy flawonowe m.in. izoramnetynę, olejek kamforowy, kwercetynę oraz laktony terpenowe (ginkolidy a, b, c i bilobalid). Leki zawierające wyciąg z miłorzębu usprawniają krążenie obwodowe i mózgowe, zapobiegają zwapnieniu naczyń, hamują agregację płytek krwi, zwiększają jej przepływ, usprawniają pamięć i ułatwiają koncentrację.
W Chinach, Japonii i Korei nasiona, a właściwie ich jądra, są spożywane w różnych postaciach, a drzewa uprawiane są w sadach. Kandyzowane nasiona stanowią substytut orzechów. Chińczycy wyrabiają z osnówek mydło, a Francuzi wykorzystują wyciąg z „orzechów” do produkcji piwa. Miłorząb bywa również wykorzystywany w sztuce bonsai, ponieważ dobrze znosi cięcie.
Drewno miłorzębu jest lekkie i miękkie, poza tym odporne na gnicie i ogień. Stanowi cenny materiał mający zastosowanie w rzeźbiarstwie oraz do produkcji mebli i pojemników do przechowywania japońskiej wódki sake.
Autor: mgr inż. Ewa Kalińska – Opiekun Reiwa Sakura Teien
Źródła informacji: Wikipedia, e-katalogroslin.pl, zszp.pl